WYDARZENIA -
Region Tarnowski
|
piątek, 19 lutego 2021 00:00 |
W grudniu tamtego roku na pierwszym odcinku budowanej obwodnicy Tuchowa, ułożona została już nakładka asfaltowa. I to zaledwie pół roku od rozpoczęcia budowy drogi. Samo oddanie inwestycji zaplanowano na IV kwartał 2021 roku. - Obecnie trwają prace przy najtrudniejszych i najkosztowniejszych elementach obwodnicy, czyli przy wiadukcie nad linią kolejową oraz przy nowym moście na Białej. To obiekty inżynieryjne, kosztowne i skomplikowane. Wyczekiwana przez mieszkańców i obiecywana im przez lata obwodnica będzie miała w sumie 2,7 km długości. Dodam, że częściowo poprowadzona zostanie wałem, wzdłuż rzeki Białej.
Na drodze pojawią się trzy ronda, które usprawnią ruch. Pierwsze przy obecnym moście na Białej, na Drodze Wojewódzkiej 977 przy wjeździe do Tuchowa od strony Tarnowa. Kolejne na ul. Ryglickiej, w miejscu, gdzie de facto zaczynać się będzie nowa droga omijająca miasto, a trzecie w miejscu, gdzie obwodnica krzyżować się będzie z ulicą Mickiewicza – mówi wiceprzewodniczący sejmiku samorządowego województwa małopolskiego, Wojciech Skruch. Warto dodać, że obecnie trwają przygotowania do asfaltowania kolejnych fragmentów drogi oraz przy najbardziej skomplikowanych elementach konstrukcyjnych, a mianowicie przy moście i wiaduktach nad torami kolejowymi i ulicą Polną. Inwestycja obejmuje też oświetlenie drogi oraz budowę kanalizacji deszczowej. Wzdłuż trasy zostaną wybudowane drogi serwisowe. Jak mówi radny Skruch niespełna trzykilometrowa droga będzie kosztowała 63,5 mln zł. To za sprawą dodatkowych zabezpieczeń powodziowych i obejścia linii kolejowej. Ale nie mieliśmy wątpliwości, że obwodnica jest potrzebna. Dodam tylko, że większość tej kwoty pochodzi z funduszy europejskich. 12 mln zł dołoży samorząd województwa małopolskiego, a blisko 3 mln złotych pochodzić będzie z budżetu gminy Tuchów.
|